Debata w ramach programu „Szkoła z klasą”
5 lutego 2025w naszej szkole odbyła się debata związana ze wzmacnianiem u dzieci umiejętności otwartej komunikacji. Tym razem zajęliśmy się obszarem „Szkoła pomaga rozumieć emocje i radzić sobie ze stresem”.
Uczniowie zastanawiali się „Co dla ciebie znaczy dobra komunikacja”. Poruszono temat złości, bo to ona i brak umiejętności jej wyrażania najczęściej powoduje konflikty między rówieśnikami.
W spotkaniu udział brały dzieci z klasy IV. Nad przebiegiem całości czuwała p. Barbara Janusz.
Uczniowie próbowali ustalić jak może wyglądać złość, gdzie umiejscawia się w naszym ciele, z czego może wynikać i jak sobie z nią radzić.
Przed debatą ustalono jej zasady:
– nie przerywamy sobie wypowiedzi;
– nie krytykujemy wypowiedzi koleżanek/kolegów;
– uważnie słuchamy tego co kto mówi;
– nie krytykujemy i nie wyśmiewamy się z poglądów i pomysłów innych uczestników debaty.
Jak się okazało dzieci, podczas przeprowadzonych wcześniej zajęć, nabyły umiejętność rozpoznawania emocji jaką jest złość oraz poznały sposoby bezpiecznego radzenia sobie z nią. Same doszły do wniosku, że złością nie da się rozwiązać żadnego konfliktu, a wręcz przeciwnie, można go tylko zaostrzyć. Padły ustalenia, że każdy konflikt można rozwiązać bez zbędnych emocji, a gdyby to się nie udało, po pomoc można udać się do pedagoga, psychologa lub innych nauczycieli pracujących w naszej szkole.
Podczas okazji debaty okazało się, że dzieci często słyszą od dorosłych, że nie wypada się złościć, „złość piękności szkodzi” oraz by „trzymały nerwy na wodzy”.
Tymczasem złość sama w sobie nie jest zła. Często sygnalizuje nam, że z jakiegoś powodu czujemy się niekomfortowo i że ktoś przekracza nasze granice. Zatem pełni ważną funkcję informacyjną. Może też być maską dla innych trudnych emocji, takich jak: lęk, wstyd czy smutek. Tymczasem, szczególnie w okresie nastoletnim, z uwagi na kształtującą się osobowość i wyzwania rozwojowe, dzieci odczuwają jej całkiem sporo. Warto nauczyć młodzież regulować jej natężenie. Odcinanie się od niej, udawanie, że jej nie ma może sprawić, że złość i tak znajdzie ujście i to ze zdwojoną siłą.
Teraz pozostaje zastosować nabytą wiedzę w praktyce, a więc wdrożyć poznane techniki na rozładowanie złości. Są to m.in.: akceptacja tego, że kolega/koleżanka mogą mieć inne zdanie, odczekać chwilę i nie reagować natychmiastowo, nie podnosić głosu, próbować rozmów na argumenty oraz mieć świadomość, że spokój jest naszą siłą.
Barbara Janusz
Marta Władyka
Agnieszka Leśniak-Stępień